Zmiany

Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
Usunięte 6 bajtów ,  10:01, 26 mar 2017
m
brak opisu edycji
Urodziła się jako córka Edwarda Pietrasiewicza, znanego ozorkowskiego notariusza i Zofii Emilii z d.Paciorkowskiej.
Na przełomie lat 20-tych i 30-tych XX wieku studiowała literaturę francuską w Grenoble /Francja/, gdzie poznała swojego męża. Tam przyszły na świat dwie z trzech córek. W 1932 r. powróciła do Ozorkowa, gdzie pracował jako notariusz jej ojciec. Edward Pietrasiewicz oprócz działalności zawodowej-notarialnej, był człowiekiem wielkodusznym i miał marzenie aby Ozorków stał się uzdrowiskiem. Zainwestował olbrzymie jak na ówczesne czasy pieniądze w wywiercenie artezyjskiej głębinowej studni /150 m./, z której trysnęła ciepła woda /24 st.C/. Chciał aby wszyscy ozorkowianie z tej wody w przyszłości korzystali, gdyby Ozorków stał się uzdrowiskiem. Podobne marzenia zrealizowano obecnie w niedalekim Uniejowie.
W czasie wojny Pani Zofia Amoretti zaopiekowała się dzieckiem kobiety osadzonej w więzieniu. Niemcy dowiedzieli się o tym, odebrali dziecko i wywieźli do Rzeszy. Po wyzwoleniu Ozorkowa w styczniu 1945 r. kobieta ta kłamliwie zadenuncjowała męża Pani Zofii Amoretti, na skutek czego został aresztowany przez NKWD i zesłany na Syberię na 11 lat.Pani Zofia Amoretti zmuszona była podjąć pracę aby utrzymać siebie i trzy córki, które doprowadziła do ukończenia studiów wyższych.
Początkowo uczyła j.francuskiego w gimnazjum mieszczącym się w budynku tzw. "Metalówki“. Udzielała również prywatnych lekcji czasami do późna w nocy. W latach 1945-1968 była zatrudniona w Szkole Podstawowej nr 4. Z czasem, gdy wycofano ze szkół j.francuski nauczała j. rosyjskiego aż do końca swej pracy zawodowej. Po tragicznej śmierci męża w styczniu 1990 r. przebywała u córek. Zmarła w Miliczu w setnym roku życia w ich obecności.

Menu nawigacyjne