Zmiany

Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
m
brak opisu edycji
Po pożarze schlösserowskich fabryk na [[Strzeblew|Strzeblewie]] i przy stawie „Piła” 4 lipca 1894 r. [[Schlösser Paulina Matylda| Matylda Schlösser]], [[Schlösser Natalia|Natalia Schlösser]], Karol Adolf Schlösser, Władysław Janasz i Konstanty Janasz zawiązali spółkę pod nazwą „Towarzystwo Schlösserowskiej Przędzalni Bawełny i Tkalni w Ozorkowie. Spółka Akcyjna”. Miał być to zakład trójwydziałowy (przędzalnia, tkalnia i wykończalnia). Kapitał wynosił 1 mln rubli, podzielonych na tysiąc imiennych akcji. Pierwsza emisja była rozpisana na l. 1896-1906. Faktyczną działalność Towarzystwo rozpoczęło 1 listopada 1894 r., gdy akcjonariusze wpłacili połowę kapitału akcyjnego. Następne raty wpłacano 1 lipca i 15 sierpnia 1896 r.
Główną akcjonariuszką była Natalia Schlösser (370 akcji), następnie: Matylda Schlösser (220 akcji), Władysław Jannasz (160 akcji), [[Schlösser Karol Ernest|Karol Schlösser ]] (100 akcji), Edward Herbst (50 akcji) i Konstanty Jannasz (20 akcji). Po 10 akcji mieli: Ernest Bucholtz, Aleksander Czajewicz, Emil Meyer, Edward Lilpop, [[Schlösser Henryk Wilhelm|Henryk Schlösser]], [[Scheibler Wilhelm Gustaw|Wilhelm Scheibler]], Hugon Seyeld, Karol Weil. W kolejnych latach dołączyli Anna Scheibler i [[Legis Adolf Franciszek|Adolf Legis]].
Zaniechano odbudowy fabryki przy stawie „Piła”, ale przez krótki czas funkcjonowała tam jeszcze farbiarnia. Powstały natomiast plany budowy nowej fabryki na [[Strzeblew|Strzeblewie]], na zachód od poprzedniej. Zakupiono w tym celu trzy działki od Ottona Weigertnera. Od [[Schlösser Paulina Matylda|Matyldy Schlösser]] nabyto strzeblewską fabrykę należącą niegdyś do Gottlieba Lausego, a później do [[Schlösser Henryk Wilhelm|Henryka Wilhelma Schlössera]]. Dokonano także kilku zbędnych zakupów, które znacząco uszczupliły zasoby finansowe Towarzystwa.
W dniach 23 października – 3 listopada 1894 r. w Ozorkowie zawarto akt umowy i projekt statutu Towarzystwa Akcyjnego. 4 listopada, podczas zebrania organizacyjnego, ustalony został skład Rady Nadzorczej. Był to czteroosobowy organ, na czele którego stanął Władysław Janasz. Członkami Rady zostali Edward Herbst<ref>Zięć Karola Wilhelma Scheiblera, jeden z największych przemysłowców bawełnianych.</ref> i Edward Lilpop. Karol Adolf Schlösser<ref>Syn Natalii i Karola Ernesta Schlösserów.</ref> został mianowany zastępcą członka Rady Nadzorczej. Zarząd podejmował najważniejsze decyzje, kierował całym przedsiębiorstwem, sporządzał bilanse i rozliczenia finansowe, wybierał dyrektora zakładów. Każdy członek zarządu musiał posiadać co najmniej 10 akcji i był wybierany przez Zgromadzenie Akcjonariuszy. Dyrektor jako władza wykonawcza zawierał indywidualną umowę z zarządem, a także otrzymywał mieszkanie służbowe<ref>Mieściło się przy ul. Łęczyckiej, naprzeciwko pałacu.</ref> i 2,5% zysku. Nabywanie i zbywanie akcji odbywało się za zgodą akcjonariuszy.
Wiosną 1895 r. przystąpiono do budowy fabryki, a pieczę nad nią sprawował wybitny specjalista w zakresie budownictwa włókienniczego – inżynier technolog Bronisław Słaboszewicz. Skompletował on także kadrę kierowniczą składającą się głównie z Polaków<ref>W poprzednich zakładach fachowcami byli niemal wyłącznie Niemcy.</ref>. Następcą Słaboszewicza był inżynier Wiener. Budowa przebiegała w trudnych warunkach i przy wielu problemach technicznych. W sierpniu 1895 r. oddano do użytku wieżę ciśnień i kotłownię. Korzystano z firm łódzkich, włocławskich, niemieckich czy austriackich. Wyposażając przędzalnię, zaopatrywano się w angielskiej firmie z Oldham. Bawełnę natomiast sprowadzono ze Stanów Zjednoczonych, wschodnich Indii czy z Buchary<ref>Miasto w Uzbekistanie.</ref><ref>Edward Herbst zrealizował koncepcję Karola Scheiblera, zakładając w rejonie Buchary plantację bawełny.</ref>. Z powodu problemów technicznych przędzalnia została uruchomiona dopiero 1 września 1896 r. Ponadto, od 1898 r. Towarzystwo wydzierżawiało od Natalii Schlösser posesję w Łodzi przy ul. Piotrkowskiej 150, wykorzystując ją na skład przędzy.
== Pierwsze lata działalności ==
Odzyskanie przez Polskę niepodległości przyniosło Towarzystwu ulgę i umożliwiło akcjonariuszom przywrócenie zakładu do stanu sprzed okupacji niemieckiej. Uzupełniono rozgrabiony park maszynowy, jednak problemem pozostawał niedobór surowca. Otrzymano połowę obiecanego przydziału rządowego przędzy bawełnianej, wobec czego w 1919 r. przędzalnia została uruchomiona częściowo. Druga tura przydziału dotarła w 1920 r., ale także nie w całości. Lata świetności były wówczas odległym wspomnieniem, bowiem liczba pracowników w 1920 r. nie przekroczyła 500. Zakład potrzebował środków finansowych, więc [[Schlösser Natalia|Natalia Schlösser]] zdecydowała się sprzedać folwark na Strzeblewie. Nowym właścicielem został jej ogrodnik, Robert Marschel. Była to jednak kropla w morzu potrzeb, wobec czego Towarzystwo Schlösserowskie przeszło na nakład. Realizowano drobne zlecenia, jednocześnie rewitalizując maszyny. Powoli stan zakładów polepszał się. Schlösserowie nadal cieszyli się popularnością i szacunkiem, tworząc własną, renomowaną markę. Dlatego spółka pozostała przy pierwotnej nazwie, mimo że wśród akcjonariuszy nie było już żadnego z przedstawicieli rodu<ref>Natalia Schlösser sprzedała swoje akcje przed I wojną światową.</ref>
Zatrudnienie wzrastało i pod koniec lat 20. fabryka na Strzeblewie zatrudniała od 2700 do 2800 osób. Niemniej jednak ciągle zmniejszano liczbę pracowników, wywołując tym kolejne strajki (w 1931 r. było ich 12). Skutkiem jednego z nich było odejście dyrektora Włodzimierza Eborowicza, przeciwnika układu między robotnikami a właścicielami. Jego następca, [[Fogel Mayer|Mayer Fogel]], wydzierżawił mały zakład, tzw. „Kotoninę” przy ul. Piłsudskiego (obecnie ul. Wyszyńskiego), którego wkrótce stał się właścicielem.
Gdy w 1932 r. zmarła [[Schlösser Natalia|Natalia Schlösser]], M. [[Fogel Mayer|Fogel ]] przejął w dzierżawę zakłady na Strzeblewie. Dla robotników rozpoczęły się ciężkie czasy – wszyscy dotychczasowi pracownicy otrzymali wymówienia. Drugą informacją było zamknięcie zakładów od Świąt Bożego Narodzenia do 6 stycznia 1933 r. Wywołała ona dwutygodniowy strajk w zakładach strzeblewskich i „Kotoninie”. Nie był to jedyny strajk pod rządami [[Fogel Mayer|Fogla]], bowiem nowy dyrektor budował swoją pozycję kosztem robotników. W 1937 r. doszło do strajku okupacyjnego, także spowodowanego wymówieniem. Sytuacja stała dramatyczna – zakłady otoczył kordon policji, wyłączono światło i ogrzewanie, nie dopuszczano członków rodziny. W fabryce czy poza nią – robotnicy przymierali głodem. Pomogła dopiero interwencja ks. Leona Stypułkowskiego, a dokładnie nagłośnienie sytuacji w łódzkiej prasie i list do premiera Sławoja Składowskiego. Strajk w Ozorkowie odbił się głośnym echem w stolicy. Wśród komitetu strajkującego znalazł się późniejszy burmistrz Ozorkowa, [[Grzegorczyk Jan|Jan Grzegorczyk]]. Delegat premiera, dr Wrona, doprowadził do korzystnej dla robotników ugody.
Zakłady na Strzeblewie produkowały popeliny<ref>Mocna tkanina wełniana, bawełniana lub jedwabna o splocie płóciennym.</ref> koszulowe i płaszczowe w pastelowych kolorach. Działała przędzalnia, tkalnia, szarparnia, bielarnia i farbiarnia. Ogólna powierzchnia zakładów w 1938 r. wynosiła 96,56 ha.
Pod wpływem pogarszającej się sytuacji dziejowej [[Fogel Mayer|Mayer Fogel ]] zrezygnował z kupna fabryki na Skrzypiówce, przeniósł się do Łodzi i sprzedał swoją część „Kotoniny”, zwanej także „Małą Fabryką”, 15 czerwca 1937 r. 35% „Małej Fabryki” należało do Wincentego Rosińskiego, który odkupując część Fogla, stał się właścicielem 80% całości. Pozostałe 20% należało do [[Kropp Wacław|Wacława Kroppa]], była to jednak wyłącznie łąka.
== II wojna światowa ==
W 1939 r. [[Fogel Mayer|Mayer Fogel ]] nie mieszkał już w Ozorkowie. Zakłady na Strzeblewie pracowały do 5 września 1939 r. W ramach rekompensaty za zaległe pobory robotnicy pobrali znajdujące się w magazynach tkaniny. 7 września Niemcy wkroczyli do miasta, zajmując urzędy i instytucje, po czym wycofali się pod naporem polskiej ofensywy. Po powrocie przystąpili do organizacji zakładów na Strzeblewie, nie tkniętych wojenną zawieruchą. Niemieckie biuro pracy (Arbeitsamt) skierowało byłych pracowników do pracy w stopniowo uruchamianej fabryce. Gdy skończyły się zapasy bawełny, pojawiły się problemy z zaopatrzeniem. Wówczas zaczęto łączyć bawełnę ze sztucznym włóknem. Wyprodukowany towar był przez Niemców rekwirowany.
15 października 1939 r. dyrektorem naczelnym zakładów na Strzeblewie został Oskar von Rinow, piastujący dotąd obowiązki tymczasowego burmistrza Ozorkowa. Wywózki na roboty przymusowe, łapanki i aresztowania czyniły spustoszenie w szeregach pracowników. Przekładało się to na malejącą produkcję, dotkniętą i tak niedoborem zaopatrzenia. Von Rinow został odwołany ze stanowiska 31 marca 1942 r. Stopniowo wygaszano produkcję. Władze niemieckie miały inną wizję przyszłości dla zakładów Towarzystwa Schlösserowskiego.
Zniszczony przez Niemców zakład został po wojnie odbudowany i rozbudowany na ogromną skalę. Nie były to już jednak zakłady schlösserowskie. Przekształciły się one w [[Ozorkowskie Zakłady Przemysłu Bawełnianego]].
== Dyrektorzy Towarzystwa zarządzający ==* Władysław Jannasz (1894 - 18961894–1896)* Karol Weil (1896 - ?1896–ok. 1903)* [[Żbikowski Albin|Albin Żbikowski]](ok. 1903–1905)* [[Karpiński Henryk|Henryk Karpiński]] (1905 - 19111905–1911)
* Stanisław Radwański
* Kortoński
* [[Wardyński Aleksander|Aleksander Wardyński]] (1918–1923)* [[Eborowicz Włodzimierz|Włodzimierz Eborowicz]] (? - 1932)* Mayer Fogel (1932-19391923–1932)* Tadeusz Kondyjowski (1939?–1939)* Oskar von Rinow (1939-19421939–1942)
== Bibliografia ==
==Galeria zdjęć==
<gallery>
TSPBiT1937.jpg|Dyrektor tkalni Bolesław Kozietulski wraz z majstrami i biuralistami w jubileuszowym dniu 25-lecia pracy (19371938)
Tow1.png|Reklama w miesięczniku "Życie Techniczne" z 1935 r.
Tow2.png|Reklama w "Łodzianinie. Kalendarzu informacyjno-adresowym na rok 1903."

Menu nawigacyjne