Zmiany

Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
Usunięte 794 bajty ,  08:13, 17 lis 2016
m
<accesscontrol>Redakcja</accesscontrol>==Początki==Towarzystwo Cyklistów powstało w 1909 r. Nie wiemy, kto był pierwszym nabywcą roweru w Ozorkowie, prawdopodobnie pan Jan Cezak, majster na tkalni Zakładów Schlösserowskich. W pamięci pana Józefa Jóźwiaka pozostał obraz kawalkady cyklistów, która na sygnał "do siadanego”, wydawany na trąbce przez pana Cezaka, ruszała na trasę. Na czele drużyny liczącej w tamtych czasach od 10 do 12 cyklistów jechał na tandemie ze swoją siostrą pan Cezak.
Dawno temu urokowi roweru nie potrafili a może ==Strój==Ciekawy był ich strój sportowy, daleko odbiegający od wyglądu współczesnego kolarza. Ozorkowscy cykliści nosili kurtkę i nie chcieli oprzeć spodnie koloru jasnoszarego. Spodnie sięgały poniżej kolan, gdzie się Ozorkowianiezwężały i były zapinane na dwa guziki. Już Na nogach tzw. sztylpy, dwuczęściowe buty sięgające kolan (noszone niegdyś w armii francuskiej), w 1909 r. założyli Towarzystwo Cyklistówczęści obejmującej łydkę sznurowane. Można sobie wyobrazić jaką sensację musiał wzbudzić na ulicach naszego miasta pierwszy rowerMniej zamożni cykliści nosili getry. Nie wiemy kto był pierwszym nabywcą owego wówczas kuriozumNa głowie czapka z okrągłym miękkim i białym rondem oraz otokiem koloru czerwonego lub amarantowego. Trudno wykluczyć, że był nim pan Jan Cezak, majster na tkalni Zakładów Szlosserowskich, który przez długie lata rej wodził TowarzystwuKurtkę kolarza zdobiły odznaki honorowe i medale za sukcesy sportowe oraz okrągły znaczek przynależności do Towarzystwa Cyklistów w Ozorkowie.
==Działalność==Działalność Towarzystwa miała przede wszystkim charakter krajoznawczy i dlatego w okresie zaboru rosyjskiego wpływała znacząco na krzewienie świadomości narodowej wśród swoich członków i sympatyków. W pamięci pana Józefa Jóźwiakapierwszych latach Polski niepodległej Towarzystwo (nosiło też nazwę Ozorkowskie Towarzystwo Cyklistów, pozostał obraz kawalkady cyklistówOTC) rosło w liczbę członków. Jakkolwiek wówczas rower upowszechniał się, która był przecież ciągle przedmiotem pewnego zbytku. Nie wszystkich było stać na sygnał "do siadanego”jego kupno. Po reformie walutowej Grabskiego, wydawany na trąbce przez pana Cezakaw l. 1925-28, ruszała na trasę.Na czele drużyny liczącej cena roweru w tamtych czasach zależności od 10 jego walorów technicznych kształtowała się od 120 do 12 cyklistów jechał 200 zł przy ówczesnych zarobkach najbardziej wydajnych tkaczy w Zakładach Schlösserowskich, wynoszących około 200 zł, a majstrów dwukrotnie wyższych. Ponieważ przede wszystkich tych ostatnich było stać na tandemie ze kupno bicykla, OTC rekrutowało się przeważnie z inteligencji technicznej, urzędników i rzemieślników. W tym czasie także i siedzibę swoją siostrą pan Cezak. Ta mała trąbka Towarzystwo dzieliło wspólnie z dwoma wentylami zwisająca u szyi kapitana, "Kołem Inteligencji" na której jej właściciel potrafił wydobyć szereg donośnych piętrze w kamienicy piekarza Libicha (ul. Listopadowa 2).Poza urządzanymi w niedzielę i melodyjnych dźwięków, była jednym z malowniczych akcesoriów, dodających uroku drużynie cyklistówświęta wycieczkami Towarzystwo organizowało imprezy o charakterze wypoczynkowym.
Ciekawy też był ich strój sportowy, daleko odbiegający od wyglądu współczesnego kolarza==Inne==[[Plik:Orle. Obowiązywała ozorkowskich cyklistów kurtka i spodnie koloru jasnoszarego Spodnie sięgały poniżej kolanJPG|200px|thumb|prawo|Pieczęć ZPMP "Orlę" Koło w Ozorkowie]]W późniejszych latach poza Towarzystwem Cyklistów, gdzie się zwężały i były zapinane na dwa guziki. Na nogach tzw. sztylpyktóre miało w pewnym stopniu charakter elitarny, dwuczęściowe buty sięgające kolan (noszone niegdyś w armii francuskiej)powstała sekcja kolarska przy Zjednoczeniu Polskiej Młodzieży Pracującej "Orlę", w części obejmującej łydkę sznurowanerekrutująca członków przeważnie ze środowiska robotniczego. Mniej zamożni cykliści nosili getry. Na głowie czapka z okrągłym miękkim Sekcja ta działała bardzo prężnie i białym rondem oraz otokiem koloru czerwonego lub amarantowego. Kurtkę kolarza zdobiły odznaki honorowe przyciągała do siebie liczne grono zwolenników turystyki i medale za sukcesy sportowe oraz obowiązkowo okrągły znaczek przynależności do Towarzystwa Cyklistów w Ozorkowie, jeżeli był pełnoprawnym jego członkiemsportu rowerowego.
Działalność Towarzystwa miała przede wszystkim charakter krajoznawczy i choćby przez ten tylko fakt w okresie zaboru rosyjskiego miała znaczący wpływ na krzewienie świadomości narodowej wśród swoich członków i sympatyków. <gallery>W pierwszych latach Polski niepodległej Towarzystwo (nosiło też nazwę Ozorkowskie Towarzystwo Cyklistów, OTC) rosło w liczbę członków. Jakkolwiek wówczas rower upowszechniał się, był przecież ciągłe przedmiotem pewnego zbytku. Nie wszystkich było stać na jego kupno. Po reformie walutowej Grabskiego, w lORLE. 1925-28, cena roweru w zależności od jego walorów technicznych kształtowała się od 120 do 200 zł przy ówczesnych zarobkach najbardziej wydajnych tkaczy w Zakładach Szlosserowskich, wynoszących około 200 zł, a majstrów dwukrotnie wyższych. Ponieważ przede wszystkich tych ostatnich było stać na kupno bicykla, OTC rekrutowało się przeważnie z inteligencji technicznej, urzędników i rzemieślników. W tym czasie także i siedzibę swoją Towarzystwo dzieliło wspólnie JPG|Cykliści z ZPMP "kołem InteligencjiOrlę" na piętrze w kamienicy piekarza Libicha (ul Listopadowa 2)1936 rPoza urządzanymi w niedzielę i święta wycieczkami Towarzystwo organizowało imprezy charakterze wypoczynkowym. We wspomnieniach jednego z ich uczestników w l. 1925-26 zachowały się w pamięci wyścigi na trasie Ozorków - Parzęczew - Ozorków i wyścig przełajowy do Cedrowie brzegiem Bzury, stamtąd do kapliczki Rocha (skrzyżowanie ulORLE 2. Łęczyckiej JPG|Cykliści z drogą E-l), stąd na południe aż za wiadukt na ul. Parzęczewskiej, potem dojazd do ul. Nowe Miasto i wreszcie finiszowy zjazd na metę w Rynku.W późniejszych latach poza Towarzystwem Cyklistów, które miało w pewnym stopniu charakter elitarny, powstała sekcja kolarska przy Związku Młodzieży ZPMP "OrleOrlę", rekrutująca członków przeważnie ze środowiska robotniczego. Sekcja ta działała bardzo prężnie i przyciągała do siebie liczne grono zwolenników turystyki i sportu rowerowegow 1936 r. Dzisiaj rower jest przedmiotem powszechnego użytku i wspaniałym sposobem na prowadzenie zdrowego trybu życia.</gallery>
==Źródło==
„Czar Frątczak S., ''Czar dwóch kółek”kółek'', [W:] Wiadomości Ozorkowskie 1992, artykuł p. Stanisława Frątczaka opublikowany w Wiadomościach Ozorkowskich nr 15 z 1992 r, s. 2
''<small>Oprac. '''[[Żerkowska Dorota|Dorota Żerkowska]]'''</small>''
[[Kategoria:Hasła w przygotowaniuEncyklopedia]][[Kategoria:Instytucje, organizacje i stowarzyszenia]]

Menu nawigacyjne